Okrzyknięto ją lwicą lewicy. Z mężnym sercem w kształtnej piersi, jak mawiał o niej Leszek Miller. Jej znakiem firmowym stał się gest zabrania torebki - po raz pierwszy zrobiła to, żegnając się z widzami "Wiadomości" w 1991 roku. W polityce miała spektakularne wzloty i niemniej widowiskowe upadki. Jaka naprawdę jest Aleksandra Jakubowska? Po raz pierwszy zdecydowała się opowiedzieć o sobie całą prawdę i jest to opowieść bez retuszu. O dzieciństwie i młodości w szemranej dzielnicy Pruszkowa - Żbikowie, o małżeńskim mezaliansie, trudnym macierzyństwie, o pracy w mediach w czasach polskiej transformacji, wreszcie o polityce. A jeśli polityka, to i afery, a wśród nich ta najgłośniejsza - afera Rywina i faktyczny w niej udział Aleksandry Jakubowskiej. Z tych opowieści wyłania się obraz kobiety niezwykle silnej, przebojowej, lojalnej nawet wbrew sobie. Ale jest to także obraz Polski i polskiej polityki, pełnej zakrętów, niespodziewanych zwrotów akcji, okraszony mnóstwem anegdotycznych historii dotyczących osób, które swego czasu nadawały ton politycznej scenie. Komu się naraziła? Kto ją zdradził? A wreszcie też - kto się boi Aleksandry Jakubowskiej? O tym w najgłośniejszym tego roku wywiadzie rzece, jaki z Aleksandrą Jakubowską przeprowadziła Anita Czupryn.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Profesor Jerzy Eisler, wybitny znawca tamtego okresu, próbuje ustalić, w jakim stopniu doświadczenia życiowe i cechy charakteru liderów PZPR wpływały na sposób sprawowania władzy, pokazuje, jak zmieniały się ich relacje z kolejnymi gospodarzami Kremla. Propaganda każdego z nich przedstawiała jako "wspaniałego". Dziś to określenia trzeba traktować tylko z ironią. Jak pisze autor we wstępie: W początku lat sześćdziesiątych XX w. wielkim powodzeniem w kinach w Polsce cieszył się klasyczny western Johna Sturgesa Siedmiu wspaniałych. Tytułowi bohaterowie, a przynajmniej niektórzy z nich, nie byli jednak tak wspaniali, jak można sądzić w pierwszej chwili. Widzowie niewiele dowiadywali się o ich przeszłości, ale nawet to, co zostało przekazane, pozwalało się zorientować, że chodziło o zawodowych rewolwerowców z mocno pogmatwanymi życiorysami, którym zdarzało się m.in. zabijanie dla pieniędzy ludzi - nie wiadomo, czy wyłącznie tych złych. Pierwsza część tytułu niniejszej książki stanowi świadome zapożyczenie z tytułu głośnego westernu, gdyż jej bohaterowie są również niejednoznaczni, chociaż w zupełnie inny sposób niż bohaterowie filmu Sturgesa. Przynajmniej niektórzy pierwsi sekretarze Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, gdy znajdowali się na szczytach władzy, nierzadko byli w środkach masowego przekazu ukazywani jako ludzie zupełnie wyjątkowi, niezwykli, nieprzeciętni - po prostu wspaniali. Po latach w oczach historyków ich obraz stał się jednak znacznie bardziej skomplikowany i złożony. Zresztą w ogóle chyba mało kto - co nie dziwi - chciałby ich obecnie nazywać pozytywnie wartościującym przymiotnikiem "wspaniali". Wszelako ze względu na rolę, jaką każdy z nich odgrywał w najnowszej historii Polski, nie znaczy to, że nie zasługują na przypomnienie.
UWAGI:
Bibliogr. s. 529-549. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni